Zasady gry na rynku są proste: pozyskać konsumenta. W tej sytuacji trudno się dziwić, że producenci, handlowcy oraz agencje reklamowe wyjątkowo chętnie wykorzystują potencjał "cichego sprzedawcy". Opakowanie produktu jest przecież silnym narzędziem marketingowym, przyciągającym uwagę i niejednokrotnie stymulującym do nabycia towaru.
Chociaż usługi copackingowe nie są w Polsce niczym nowym, to stosunkowo od niedawna obserwujemy rozkwit firm oferujących outsourcing przepakowywania produktów. W ramach umowy przedsiębiorstwo może przekazać wszelkie niezbędne czynności co-packingu do realizacji firmie zewnętrznej. Dyspozycji podlega szereg procesów, począwszy od projektu opakowań lub etykiet, poprzez konfekcjonowanie, magazynowanie, aż po przygotowanie towaru do wysyłki i dystrybucję.
W zależności od potrzeb i priorytetów firmy korzystają z opcji copackingu w celu wymiany zniszczonych opakowań, zlecają usługobiorcy przepakowanie towaru z opakowań zbiorczych w jednostkowe, albo zamawiają kompletowanie składników na potrzeby akcji promocyjnych.
Konfekcjonowanie towaru i promocyjna gotowość
Zgodnie z definicją słownikową termin „konfekcjonowanie” obejmuje porcjowanie i pakowanie gotowych wyrobów. Zatem kompleksowe przygotowywanie zestawów promocyjnych, pakietów upominkowych na specjale okazje lub uzupełnianie gamy wyrobów gratisami, bądź próbkami produktów jest nieodłącznym elementem oferty co-packingu. Tym sposobem producenci mogą zlecić firmie zewnętrznej przygotowanie dedykowanych multipaków, stworzenie indywidualnych zestawów typu „2 w 1”, a nawet przyszłą usługę odzyskiwania gadżetów promocyjnych do redystrybucji.
Decydując się na współpracę z wyspecjalizowanym partnerem, usługodawca wybiera asortyment, definiuje wygląd zestawów oraz określa docelowych odbiorców. Usługobiorca natomiast przejmuje odpowiedzialność za pełną realizację dyspozycji zgodnie z wymaganiami klienta. Obszar czynności może uwzględniać np.: przepakowywanie produktów, dołączanie próbek lub ulotek, projektowanie elementów marketingowo-pakowych, etykietowanie i foliowanie towarów, które następnie trafią do sprzedaży.
Co-packing okazją na firmowy produkt?
Popularny dylemat zahacza o przepakowywanie towaru w opakowanie z własnym znakiem marki. Można, czy nie można?
O ile wymiana oryginalnego pudełka z logo producenta bez porozumienia stron i odpowiedniej umowy między zainteresowanymi – nie podlega dyskusji. To w niektórych okolicznościach konwersja pakunku jest jednak możliwa. Należy tu zwrócić uwagę na duże opakowania zbiorcze, przepakowywane do form jednostkowych stosowanych w obrocie detalicznym (np. produkty sypkie w workach - rozdzielane do mniejszych objętościowo torebek).
Oczywiście w sytuacji, kiedy występujemy w roli producenta towaru, sprawa jest prosta. Możemy cieszyć się możliwościami, jakie niesie ze sobą konstrukcja firmowego narzędzia marketingowego. Opakowanie bez wątpienia należy do grupy instrumentów o niesamowitym potencjale przekazu.
Potęga opakowania, czyli marketing bez reklamy
Szacuje się, że przeszło 90 proc. ludzi jest wzrokowcami. Natomiast sposób prezentacji towaru stanowi jedną ze strategii zwiększania efektywności sprzedaży. Opakowanie produktu, a w praktyce jego walory wizualne, często dość szybko inicjują zainteresowanie nabywców. Ponadto atrakcyjna forma demonstracji, w subiektywnej ocenie konsumenta, może nawet podwyższyć wartość wyrobu.
Warto pamiętać, że cechy estetyczne idealnie uzupełnia funkcja informacyjna, w której możemy podkreślić wyjątkowe atrybuty oferowanego artykułu. Praktyczne instrukcje, wskazówki zastosowania i dane na temat towaru, dodatkowo stymulują klientów do rozważenia zakupu. Równocześnie etykieta lub kartonik opatrzone znakiem marki, to cenna forma pozycjonowania wizerunku na tle konkurencji.
Nie da się ukryć, że odpowiednio opakowany produkt lub zestaw promocyjny odgrywa ważną rolę w działaniach marketingowych. Umożliwia identyfikację wyrobu, wpływa na nabywcę w chwili zakupu, ale także przyczynia się do wzrostu sprzedaży.